Sezon 2008

[Janusz]

Darek - gdzie? w tym po?cie by?a (chyba) propozycja ?eby rozegra? lig? w 2 lub 3 niedziele.
Tak jak piszesz 12 spotka?, to wliczaj?c w to co drugi tydzie? studia, 12 tygodni liga + wyjazdy na turnieje wyjazdowe (krajowe i zagraniczne) to dzieci chyba zapomn? co to weekend sp?dzony z rodzin?

[Janusz]

Stefan - uwa?aj z t? tablic? wchodzisz w kompetencje zarz?du

[Darek]

[Darek]

[Stefan]

[Kuba]

[Janusz]

[Darek]

Hej, to ma kto? t? tablic? do przytargania na pi?tek?

[Janusz]

[Stefan]

[Darek]

[Darek]

[Grześ]

Czytam niestety sporadycznie - wybaczcie, u mnie wci?? trwa WO?P - i nie w??czam si? w t? dyskusje z prostego powodu: wszak w pi?tek spotkamy sie w liczniejszym gronie i ca?a rozmowa rozpocznie si? od nowa.

Nie ma wi?c co j?zyka strz?pi? po pró?nicy, bo nerwów i emocji zbyt wiele w tych postach - moim zdaniem niepotrzebnych.

Z pe?na odpowiedzialno?ci? za to zgodz? si? z Darkiem: ten post powsta? po to, aby móc przed spotkaniem kapitanów dru?yn zapozna? si? z propozycj?, powtarzam propozycj? Zarz?du na system rozgrywek ligowych. I nie w g?owie nam narzucanie czegokolwiek, nawet w swej nieomylno?ci

Sami Drogi! Ty si? nie wyg?upiaj! Przybywaj! Plecami si? zaprzemy, kordelasy w d?o? i damy rad?

PS. Przywlok? ze sob? g?o?nik z mikrofonem, a i tablic? (t? do "?ledzenia" ) jak?? znajd?, mo?e nawet sucho?cieraln?
_________________
"Jestem optymist?. Nie s?dz?, by inna postawa mog?a by? w jakikolwiek sposób u?yteczna"

[Mark]

Z CA?? PEWNO?CI? KREW SI? W PI?TEK NIE POLEJE a i no?e tudzie? kordelasy b?d? niepotrzebne - je?eli wszyscy POWTARZAM WSZYSCY - w tym tak?e Zarz?d (a miejmy na uwadze - CO NIE JEST BEZ ZNACZENIA ?e w jego sk?adzie jest 3 kapitanów dru?yn) w pe?ni dostosuj? si? do zdania napisanego przez Darka w swej pierwszej wypowiedzi. 8 stron wstecz (na stronie 1) Darek napisa? bardzo wa?n? deklaracj?

[sam]

?eby nie wdawa? si? w zbyt d?ugie polemiki, albo pro?ciej, nie bi? piany – jest jej ju? wystarczaj?co du?o, powiem tak:
- po pierwsze uwa?am, ?e dyskusja na temat regu? rozgrywania ligi w gronie kapitanów jest zasadna, szczególnie gdy wzi?? pod uwag? temperatur? „dyskusji” na forum. My?l?, ?e kapitanowie ciesz? si? wystarczaj?cym zaufaniem swoich dru?yn. Je?li nie, to pozmieniajcie sobie kapitanów;
- mowa o tym, ?e „?remskiej braci” grozi roz?am jest oczywistym nadu?yciem, bo pomys?y poprowadzenia ró?nych ligowych rozgrywek l?gn? si? na szcz??cie w niewielu g?owach, cho?, co oczywiste, nikt nikomu nie mo?e zabroni? organizowania swoich rozgrywek, klubów i stowarzysze?;
- dzielenie graj?cych na „profesjonalistów” i „amatorów” to czyste szale?stwo, bo przecie? wszyscy jeste?my i przez d?ugi jeszcze czas pozostaniemy amatorami;
- alienacja o której wspomina Mark jest równie? wydumana i sztuczna, podobnie jak ca?y ten konflikt, który jak mi si? wydaje jest w ogromnej mierze pompowany ponad miar?. Warto chyba wróci? do pocz?tków tej dyskusji i przypomnie? sobie o co w gruncie rzeczy chodzi!!! Mo?e wtedy emocje nieco opadn? i ludzie, którzy na co dzie? darz? si? przecie? sympati? przestan? na siebie warcze? i czasami wr?cz si? nawzajem obra?a?. W przeciwnym razie, je?li ka?dy problem do rozwi?zania b?dzie budzi? takie nami?tno?ci, lepiej od razu da? sobie spokój. Przecie? je?li postanowili?my si? zorganizowa?, to nie po to by ze sob? walczy?, tylko po to, by wspólnie jak najlepiej i najm?drzej zorganizowa? sobie lubiany przez wszystkich sposób sp?dzania czasu.
- reasumuj?c: we?my wszyscy g??boki oddech i zastanówmy si? czego chcemy. Czy przede wszystkim dowie?? swoich racji, nawet za cen? „dopieprzenia” komu?, czy te? doj?cia do porozumienia w prozaicznej przecie? kwestii organizacji ligowych rozgrywek. I jeszcze jedno – niewybredne chwilami wycieczki pod adresem zarz?du s? w najlepszym razie przedwczesne, bo ?adne decyzje nie zapad?y. To za?, do czego gor?co namawia?em, a mianowicie zamieszczenie na forum propozycji dotycz?cych ligi uwa?am dzi? za swój b??d, bo jak widz? lepiej by?o przedstawi? je podczas zebrania. Wtedy zapewne nie pad?oby wiele niepotrzebnych s?ów, które teraz z pewno?ci? zawa?? na wzajemnych relacjach pomi?dzy niektórymi kolegami z bulodromu. Szkoda!